Jedno zdjęcie, tyle możliwości

Uwielbiam, kocham wręcz obróbkę zdjęć. Potrafię godzinami siedzieć i zmieniać fotki. Większość prezentowanych zdjęć na moim blogu jest podrasowana, niektóre bardziej inne mniej. Najczęściej stosuję efekty, które w moim programie nazywają się "efektami kliszy". Zawsze mam wrażenie, że świat dzięki temu staje się bardziej kolorowy. A ponieważ straszna ze mnie pesymistka i często widzę świat w czarnych barwach, to wszelkie kolory mi się przydadzą xD Chwilowo, niestety, pozostałam bez lustrzanki, zdana na łaskę cyfrówki, z którą ciężko mi się współpracuję :/ na szczęście, za kilkanaście dni wróci do mnie lustrzanka ^^